czwartek, 15 stycznia 2015

Łysieję i co teraz?

Jeśli od jakiegoś czasu tracisz więcej włosów niż zazwyczaj, zapewne pogarsza się nie tylko twój nastrój, ale i samoocena. Razem z utratą włosów może odejść niezachwiana dotychczas pewność siebie. Nie musisz się na to godzić. Przyjrzyjmy się problemowi.

(Peter Hardy, flickr.com, CC BY-2.0)

Łysienie może dotknąć każdego bez względu na płeć czy wiek, nawet dzieci. Nie zawsze jest to forma trwała, częściej jest to przejściowy problem. Warto uświadomić sobie, że wypadanie włosów (60-100 dziennie) jest normalnym zjawiskiem i nie oznacza choroby.

Mogą być różne przyczyny potęgujące liczbę traconych włosów, chociażby ciągłe ich wiązanie w koński ogon. Niekiedy odpowiedzialne są za to zatrucia substancjami toksycznymi czy przebyte choroby zakaźne. W kilku chorobach przewlekłych nadmierna utrata włosów jest jednym z ich objawów, a czasem za łysienie odpowiedzialne są zaburzenia gospodarki hormonalnej lub niektóre przyjmowane leki.

Ważne, aby wraz z lekarzem zidentyfikować przyczynę łysienia i starać się ją usunąć lub chociaż zneutralizować. Poniżej podaję dwa najczęstsze typy łysienia.

1.    Łysienie androgenowe  
U mężczyzn. Jego początek zwiastują zazwyczaj pogłębiające się tzw. zakola czołowe oraz przerzedzająca się czupryna na szczycie głowy. Ten typ łysienia jest trwały, ale dziś można go już leczyć. Choć winne są tu głównie geny, to jednak hormony płciowe – androgeny – aktywują proces zaniku mieszków włosowych. Leczenia łysienia androgenowego nie można przerwać. Niemożliwe jest bowiem wyeliminowanie ani czynników genetycznych, ani działania androgenów.

U kobiet. W tym przypadku łysienie androgenowe zwiastuje przerzedzenie się włosów na szczycie głowy, tzw. przedziałka. Łysienie androgenowe u kobiet ma z kolei związek z menopauzą. Kiedy spada stężenie estrogenów, przewagę w organizmie zdobywają androgeny.

Leczenie łysienia androgenowego
  • Zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet stosuje się zewnętrznie do nacierania skóry 2% roztwór minoksydylu. 
  • Doustnie: u mężczyzn finasteryd, który zmniejsza stężenie dihydrotestosteronu we krwi; u kobiet natomiast hormonalne środki antykoncepcyjne. 
  • Inną metodą leczenia tego typu łysienia jest przeszczepienie włosów, tj. pobranie mieszków włosowych z okolicy potylicznej, które są odporne na działanie androgenów.

2.    Łysienie plackowate

Dotyczy jedynie fragmentów skóry, które są dotknięte wypadaniem włosów. Ten typ łysienia może pojawić się na skórze głowy czy pach, dotknąć brwi, rzęs lub okolic płciowych, a nawet dotyczyć drobnych włosów meszkowych, które pokrywają całe ciało.

Zazwyczaj jest to jedno wyraźnie odznaczające się owalne lub okrągłe ognisko łysienia, tj. fragment skóry bez włosów. Niekiedy takich ognisk jest więcej. Skóra w ognisku łysienia nie wygląda na zmienioną chorobowo. Zdarza się, że czasami jest lekko zaczerwieniona, choć najczęściej pozostaje jasna.

Włosy mogą same odrosnąć w ogniskach łysienia, niekiedy już po kilku miesiącach. Jednakże częściej zdarza się to dopiero po roku. Niestety choroba często ma charakter nawrotowy.

Łysienie plackowate może pojawić się w przebiegu chorób autoimmunologicznych, ale aż w jednej czwartej przypadków występuje rodzinnie. Zdarza się, że łysienie plackowate jest objawem przebytych ciężkich przeżyć.

Leczenie łysienia plackowatego
  • Jeśli łysienie plackowate ma łagodny przebieg i pojawia się samoistny odrost włosów, wówczas często stosuje się jedynie cynk, który należy przyjmować doustnie przez 3-6 miesięcy. Niekiedy podaje się glikokortykosteroidy w formie kremu, roztworu stosowanego miejscowo lub jako bezpośrednie wstrzyknięcie w miejscu łysienia.
  • W ostrych rzutach choroby podaje się krótką serię doustnych glikokortykosteroidów. Leki z tej grupy można stosować również przewlekle – przez wiele tygodni czy miesięcy, ale zazwyczaj po ich odstawieniu włosy znowu zaczynają wypadać.
  • Inną skuteczną terapią łysienia plackowatego jest zastosowane preparatów wywołujących miejscowy odczyn uczuleniowy. Metoda ta w większości przypadków skutkuje trwałym odrostem włosów. Minusem jest to, że na efekty leczenia trzeba długo czekać.
  • Leczenie łysienia plackowatego można wspierać, stosując fototerapię.
  • Istnieje jeszcze jedna metoda, która jest dość nowa, ale bardzo skuteczna i w pełni bezpieczna – leczenie osoczem bogatopłytkowym. Jest to zabieg wykorzystujący osocze, które pozyskuje się z krwi danego pacjenta. Poddaje się je specjalnym procesom w laboratorium. Między innymi dzięki zawartym w nim proteinom i czynnikom wzrostu mieszki włosowe zostają pobudzone do wzrostu.
Tagi: łysienie, łysienie androgenowe, łysienie plackowate, wypadanie włosów, leczenie łysienia, osocze bogatopłytkowe, odrost, ognisko łysienia, przyczyny, terapia, komórki macierzyste, mieszki włosowe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz