Poszperałam zatem jeszcze troszkę i znalazłam dowód - choć mały, ale jednak - na to, że nie warto inwestować w suszone owoce jagód goji, ich sok czy suplementy diety jako w cudowny środek na odchudzanie. Myślę, że przynajmniej tego można być pewnym i w tym przypadku zatrzymać pieniądze w kieszeni.
(michael davis-burchat, flickr.com, CC BY-ND 2.0)
Osiem lat temu po raz pierwszy poza Chinami przeprowadzono niewielkie, ale podwójnie zaślepione, kontrolowane placebo badanie kliniczne z randomizacją, w którym sprawdzono ogólne działanie spożywanych jagód goji. Badanie dotyczyło właściwości leczniczych owoców kolcowoju szkarłatnego (Lycium barbarum L.) stosowanego w tradycyjnej medycynie azjatyckiej. Standardowy sok z owoców goji podawano przez dwa tygodnie 16 zdrowym dorosłym, natomiast do grupy placebo włączono 18 osób.
Wykazano, że codzienne spożycie soku z jagód goji wpłynęło pozytywnie na ogólne samopoczucie, wydajność neurologiczną, funkcje psychologiczne i pracę układu pokarmowego. Co ważne – nie odnotowano, by jagody goji wpłynęły istotnie na masę ciała. Ta-dam!
Wniosek: Jagody goji nie są środkiem na odchudzanie. Oczywiście mogą wzbogacać dietę, ale kluczem do sukcesu dla tych, którzy chcą pozbyć się nadwagi jest połączenie trzech aspektów odchudzania w jeden plan:
- Realne założenia dotyczące tempa chudnięcia
- Zbilansowana dieta
- Zwiększona aktywność fizyczna
(Źródło: J Altern Complement Med. 2008 May;14(4):403-12. doi: 10.1089/acm.2008.0004.)
Tagi: jagody goji, kolcowój, superfood, superżywność, odchudzanie, Lycium barbarum
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz