środa, 30 grudnia 2015

Tekst, który wciąga: Jak działa mózg przestępcy?

Dawno w prasie nie było takiego tekstu, który przeczytałabym od deski do deski. Nie mogę go Wam wkleić, bowiem jest zabronione jego rozpowszechnianie. Postaram się zatem opowiedzieć, o czym traktuje.

 

Pani Mira Suchodolska na łamach Gazety Prawnej przeprowadziła wywiad z Panem Wojciechem Glacem, który jest adiunktem w Pracowni Neurobiologii Katedry Fizjologii Zwierząt i Człowieka Uniwersytetu Gdańskiego. Rozmowa dotyczyła psychopatów.


(Gaudencio Garcinuño, flickr.com, CC BY-SA 2.0)

 

Nie każdy morderca jest od razu zły

Otóż w seryjnego mordercę, świrniętego zwyrodnialca może zmienić normalnego człowieka guz mózgu. Poza tym nie bez znaczenia są poziomy różnych neurotransmiterów właściwe dla danego człowieka. U jednego wyższe, u drugiego niższe. Co będzie się przekładało na zdolność do empatii lub na obojętność na cudzą krzywdę, ból i większą łatwość do wpadania w szał.

 

Ja się ciebie nie boję, bo mam w kieszeni naboje

Poza tym okazuje się, że cechą wspólną psychopatów jest ich obniżone poczucie odczuwanego lęku. Mniej obawiają się kary, która może ich spotkać za popełnione przez nich złe czyny i nie potrafią oni kontrolować swoich emocji oraz zachowania na takim poziomie, jak ludzie, którzy psychopatami nie są.

 

Agresja to obrona..., agresja to atak!

Wracając do agresji. W drodze ewolucji człowiek boi się nowego, tego, co nieznane. Dlatego czuje obawę przed osobnikami z innych kręgów etnicznych, które różnią się kolorem skóry czy układem kostnym czaszki. 
Kiedy dochodzi do zaburzeń w mózgu na poziomie ciała migdałowatego odpowiedzialnego za poziom lęku, człowiek może zacząć zbytnio ryzykować bądź zupełnie przestać się bać czegokolwiek. Z kolei zaburzenia w podwzgórzu mogą bezpośrednio uruchamiać agresję zwierzęcą, łowczą, która pierwotnie służyła zdobywaniu pożywienia. 
Obok tych części mózgu jest jeszcze istota szara okołowodociągowa, która odpowiada zarówno za zachowania obronne, jak i agresywne. Zaburzenia elektryczne istoty szarej mogą wpłynąć na to, że ktoś staje się niebezpieczny dla otoczenia.

 

Zdrowy człowiek myśli

Jednakże mózg człowieka został wyposażony w korę przedczołową, która jest jak statek kapitański. To dzięki niej jesteśmy w stanie wygaszać swoje emocje, czego nie potrafią samodzielnie robić zwierzęta. 
Niestety jeśli kora przedczołowa nie działa prawidłowo, nasz psychopata wpierw zabije, niż pomyśli, dlaczego to zrobił, a powodem mógł być na przykład niewinny uśmiech, który jemu zdawał się być szyderczym grymasem dotyczącym jego osoby.

 

Od  myślenia boli głowa

Proszę tylko, nie myślcie sobie, że Wasz mózg nie podlega tym mechanizmom. O nie, nie! Choć funkcjonujecie normalnie, mieszcząc się w normach społecznych i nie wyrządzacie nikomu krzywdy, w waszych głowach codziennie trwa wielka batalia. 
Jeśli czegoś pożądamy, a nie możemy zaspokoić swojego pragnienia, wygaszamy to uczucie, odczuwając jednocześnie lęk lub empatię. Zawdzięczamy to prawidłowo działającemu mechanizmowi części grzbietowo-przyśrodkowej kory przedczołowej. 
Jeśli jednak jesteśmy typem, który idzie po trupach do celu, to w naszym mózgu prym wiedzie część brzuszno-przyśrodkowa. 
Za ocenę ryzyka odpowiadają z kolei boczne części kory przedczołowej. I tak to po kilku minutach intensywnego myślenia dosłownie płonie nam czoło :D.

 

Teraz, teraz, teraz... już wiem... jak to smakuje...

W mózgu z zaburzoną równowagą nie ma znaczenia, czego dotyczy problem. Kwestia, czego pożądamy, jest już drugorzędna. Wybór drogi i środków do osiągnięcia upragnionego celu będzie bowiem w mniejszym czy większym stopniu zdeterminowany pracą mózgu: zjeść? wypić? skoczyć? uderzyć? zdradzić? ukraść? zgwałcić? pobić? zabić? Dla mózgu psychopaty przestaje się liczyć, czy to, czego chce jest dobre czy złe, ale istotne jest to, że on chce tego TERAZ. Poza tym wyrzut noradrenaliny może zalać oczy niczym ulewny deszcz przednią szybę samochodu. 
Kiedy widzimy okazję, automatycznie włącza się pożądanie i przymus wykorzystania nadarzającej się sprzyjającej sytuacji. Nie ma wówczas czasu na racjonalną ocenę i wówczas szybciej działamy niż myślimy. Kora przedczołowa nawet może nie zdążyć włączyć żarówki nad sterem. Taki człowiek z zaburzoną pracą neurotransmiterów niestety będzie ulegał emocjom, czy tego chce, czy nie...

 

Nagroda w szeleszczącym papierku po cukierku

W końcu dopamina. To ona jest odpowiedzialna za to, że amatorzy pornografii z roku na rok szukają mocniejszych wrażeń, ponieważ to, co znają, nie jest już w stanie ich zadowolić. To dlatego miłośnicy sportów ekstremalnych szukają nowych, większych wyzwań. Bowiem im większa aktywność układu dopaminowego, tym większe nasilenie zachowań ryzykownych i przy okazji u psychopatów pogłębiająca się skłonność do zachowań przestępczych.

 

Skąd się bierze pedofilia?

Na koniec jeszcze jedna ciekawa sprawa, którą poruszono w tym wywiadzie - skąd bierze się pedofilia. Większość pedofilów to zboczeńcy ze zmianami neurodegeneracyjnymi w mózgu, które można próbować zatrzymać m.in. farmakologicznie, ale nie ma gwarancji, że to ich wyleczy z pedofilii.

 

Podsumowałabym wszystko tak: 

nieumiejętność panowania nad własnymi popędami 

może się stać dla każdego równą pochyłą...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz